W 1461 wysoki urzędnik dworu Hiszpanii został oskarżony o uprawianie magii i postawiony przed obliczem Inkwizycji. Oskarżony wprawił w zdumienie czterech Inkwizytorów, opierając się ich egzorcyzmom, wykazując nieludzką wytrzymałość i przemawiając wieloma starożytnymi językami. Po wielu dniach przesłuchań dwóch z czterech Inkwizytorów padło z wycieńczenia. Trzeci z Inkwizytorów zaczął skarżyć się na dziwne dolegliwości po tym, jak więzień poprosił go o prywatną rozmowę i wyjawił mu swe grzechy. Kiedy pozostali Inkwizytorzy wrócili, zastali go bełkoczącego o „Upadłych Duchach”, podczas gdy więzień śmiał się.
Biskup i wysokiej rangi Inkwizytorzy, którzy postanowili przeegzaminować więźnia, również zostali zaskoczeni jego szczerością i otwartą postawą. Mimo, że nie posunęli się ze swymi egzorcyzmami ani o krok, demon, który opętał więźnia, dumnie opowiadał o dawnych czasach, gdy Upadłe Duchy były demonami znanymi przez wszystkie stare religie. Hindusi znają je jako straszliwe Daytie, Persowie jako Devów, Buddyści jako głodne Prety, Hebrajczycy nazywają jednego z nich Upadłym Duchem Asmodeuszem, a Chrześcijanie najbardziej obawiają się Lucyfera.
Pomimo, że zapiski z przesłuchań pierwszego Upadłego Ducha nigdy nie zostały ujawnione, to wiadomo, że brał w tym udział sam Wielki Inkwizytor. Niektórzy historycy odnotowują, że Torquemada wezwał jednego z boskich duchów, który był przeciwnikiem Upadłego Ducha już wiele razy w przeszłości. Według nich Torquemada nie opuszczał swoich komnat przez wiele dni, jednak udało mu się w końcu doprowadzić swoje egzorcyzmy do końca. Krążyły pogłoski, że Torquemada uwięził Upadłego Ducha w komnatach Inkwizycji, pozbawiając go w ten sposób mocy.
Wieść o Upadłym Duchu rozprzestrzeniła się szybko. Powszechnie wierzono, że złe siły infiltrują także rządy innych królestw.
Inkwizycja rozpoczęła szeroko zakrojone działania, by odsunąć od władzy innych urzędników opętanych przez Upadłe Duchy. Powszechna histeria sparaliżowała stolice Europy, a Inkwizycja ograniczyła podróże i handel pomiędzy miastami. Wspólnoty odwróciły się od siebie i setki, a może tysiące niewinnych ludzi znalazło się pod bezlitosnym jarzmem Inkwizycji.
W 1463 Inkwizycja wysłała swoich przedstawicieli do Londynu, by sprawdzić świątobliwość angielskiej monarchii. Kiedy Inkwizytorzy poprosili o audiencję królową Elżbietę, ta udzieliła im jej w obecności straży honorowej. Kiedy Elżbieta zorientowała się, że spotkanie jest w istocie przesłuchaniem, uznała to za zniewagę i rozkazała zgładzić Inkwizytorów. Incydent wpłynął bardzo na stosunki między Anglią i Inkwizycją, nieomal doprowadzając do wojny. Jednak w 1464 odnowiono dyplomatyczne relacje i związano nietrwały rozejm.
W tym czasie Inkwizycja ograniczyła swe poszukiwania innych Upadłych Duchów. Pomimo, że znaleziono wiele podejrzanych stworzeń zamieszkujących mroczne zakamarki miast, nie udało się uzyskać dowodów na opętanie urzędników królewskich w Europie. Powodzenie krucjaty polegało jedynie na wzbudzeniu powszechnej paniki i prześladowaniu niewinnych ludzi.
Kiedy zakończyła się krucjata przeciw Upadłym Duchom, zerwany został rozejm między Anglią i Inkwizycją. Anglia i Hiszpania rozbudowały swe floty, by chronić szlaki handlowe i zamorskie interesy. Zdarzające się w ciągu następnych kilku lat potyczki podsycały ogień nienawiści miedzy tymi krajami. W 15 wieku Hiszpania wysłała nawigatorów w odległe morskie rejony w celu znalezienia nowych szlaków handlowych. Jeden z nich, Krzysztof Kolumb, opuścił hiszpański port w sierpniu 1492 i po pokonaniu znacznych trudności zdołał przepłynąć Atlantyk. Dotarł on do północnego wybrzeża Hispanioli i wrócił do Hiszpanii w roku 1943, z wieściami o bogatych i potężnych plemionach Nowego Świata. Pozostający pod wrażeniem relacji Kolumba król Ferdynand dał mu fundusze na drugą wyprawę, która odbyła się w 1493. Kolumb dostał też małą armię, przy pomocy, której miał założyć pierwszą siedzibę w Nowym Świecie. Zniesiona przez potężny sztorm flota Kolumba dotarła do wybrzeża Ameryki Północnej. Kolumb rozkazał wyciąć pas dżungli i zbudować w tym miejscu pierwszą hiszpańską siedzibę w Nowym Świecie, La Isabela.
Dwa tygodnie później tubylcze plemiona dosiadające olbrzymich gadów, wycięły w pień wszystkich kolonistów wraz z Kolumbem oraz większość jego żołnierzy. Pozostała przy życiu garstka niedobitków wróciła do Hiszpanii w 1494, zanosząc tam wieść o straszliwej porażce.
Wyszukiwarka
Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać więcej? Znajdź podobne artykuły dzięki naszej wyszukiwarce: