Wszystko zaczęło się od zamieszczenia przez WSG argumentu obarczającego CDP
Red winą, przyczyną jest nieuregulowanie płatności:
"Po tym jak CDP nie wywiązało się ze swoich zobowiązań finansowych (wypłaty,
którą powinniśmy dostać), a my zaangażowaliśmy się na 3 miesiące w projekt za
który nam nie zapłacono, nie miałem innego wyjścia, jak tylko wstrzymać naszą
ekipę (...) Będę starał się znaleźć rozwiązanie tej sytuacji ze względu na
fanów. Konsolowy Wiedźmin jest bardzo obiecującym tytułem oczekiwanym przez
wielu ludzi. Mamy działającą wersję i mogę powiedzieć, że jeżeli gra ta trafi
któregoś dnia na półki sklepowe, to będzie hitem... Przykro mi ze względu na
fanów i Namco Bandai"(z ang. gram.pl)
Niemal błyskawicznie na portalu VG247 Michał Kiciński (współzałożyciel CDP)
podał wersję CD Projekt'u, która znacząco róźni się od tej WSG, wstrzymanie prac
spowodowało niedotrzymywanie terminów, słabe wyniki pracy WSG i na końcu pomocą
pracowników Red'a.
"To smutne, że nie możemy rozmawiać z WSG w normalny biznesowy sposób, tylko
poprzez media. To zupełnie nie jest w naszym stylu, ale czujemy, że zostaliśmy
zmuszeni do wyjaśnienia tych informacji:
1. Wszelkie płatności zostały zrealizowane.
2. Prawdą jest, że płatności zostały uregulowane nieco później, niż planowano.
Niemniej było to spowodowane tylko i wyłącznie opóźnieniami w produkcji, które
nagromadzały się z winy WSG, które nie dotrzymywało terminów.
3. Opóźnienia w pracach WSG i ryzyko z nimi związane nie są akceptowane przez CD
Projekt (na poprawę sytuacji nie wpłynęło nawet to, że część ekipy CD Projekt
RED zaczęła pomagać przy projekcie). Najważniejszym faktem jest to, że prace
posuwały się w takim tempie, że uniemożliwiły one zrealizowanie zakładanej daty
premiery i wciąż proponowane były kolejne terminy. Oprócz tego, brak
technicznych możliwości tworzył ryzyko nieosiągnięcia wystarczającej jakości, na
co nie mogliśmy się zgodzić. To doprowadziło do zakończenia naszej współpracy z
WSG.
4. Obecnie prace są wstrzymane. Sprawdzamy wszelkie możliwe sposoby wznowienia
produkcji.
(...) Nie ważne więc, jaka będzie ostateczna decyzja w tej sprawie - możecie być
pewni, że gra ta będzie odznaczała się najwyższą jakością i będzie dawała
odbiorcom satysfakcję. To dla nas najważniejsze!"(z ang. gram.pl)
Niedługo potem na Polygrami'i pojawił się wywiad również z Michałem Kicińskim,
który odpowiada na wiele pytań dotyczących planów i przyszłości CDP, ale co
najważniejsze mówi, że najbliższe informacje dotyczące PBW pojawią się w ciągu
jednego, dwóch miesięcy. Zaraz po tych wydarzeniach z planu wydawniczego CD
Projektu znikł Powrót Białego Wilka, w piątek na oficjalnej stronie Wiedźmina
pojawił się oficjalny komunikat i tłumaczenie RED'u, który tylko potwierdza
wcześniejsze informacje.
Oficjalna Strona Wiedźmina