Viconia jest wygnańcem ze swej podziemnej ojczyzny. Uciekła z Menzoberranzan na powierzchnię jako ofiara intryg politycznych. Viconia czci swoją boginię, Shar. Jej wygnanie na powierzchnię nie jest zbyt miłe, mieszkańcy powierzchni najchętniej zabiliby ją dla zasady. Po spotkaniu gracza Viconia osiedliła się w okolicy Beregostu... chociaż ostatnie plotki mówią, że przebywa w Athkatli.
Statystyki | |
Rasa | Ciemny Elf (Drow) |
Klasa | Kapłan |
Charakter | Neutralny Zły |
Siła | 10 |
Zręczność | 19 |
Kondycja | 8 |
Inteligencja | 16 |
Mądrość | 18 |
Charyzma | 14 |
Komentarz: Viconia jest najlepszym w grze kapłanem. Ma mnóstwo zaklęć defensywnych - a co za tym idzie jest świetną podporą drużyny. Jednak najważniejsze jest to, że możemy nawiązać z nią "płomienny" romans! Polecam tego NPC!
Podobnie jak Edwin i Korgan, Viconia ma zły charakter więc gdy nasza drużyna będzie miała reputację powyżej 18 to jest ogromne prawdopodobieństwo, że opuści nasze szeregi. Jednak ta sytuacja dzieje się losowo więc gdy nas opuści to wczytujmy grę i...gramy dalej!
Ocena: 100 %
Komentarz Aleksis: Najlepszy kapłan w grze, pomimo tego, że nadaje się tylko na tyły, z powodu swojej maleńkiej siły. Proponuję dać jej jakiś pasek siły i wtedy będzie się świetnie spisywała w Twojej drużynie. Mało też trochę kondycji, ale w sumie jako kapłan i tak ma całkiem sporo PŻ.
Ocena: 100 %
Jak ją zdobyć: W Dzielnicy Rządowej mniej więcej w centrum napotykamy grupę fanatyków-rasistów-ksenofobów-drowonielubów, którzy chcą ją spalić na stosie! My oczywiści na to nie pozwolimy. Klikamy na stosie dzięki czemu ją uwalniamy, a później flekujemy "podpalaczy". Po tym zajściu Viconia przyłączy się do nas. Jednak uwaga wtedy nasza reputacja obniży się o 2! Ale nie ma z tym problemów - po pierwsze możemy iść do świątyni i składając pieniężne ofiary zwiększyć ją, a poza tym kiedy dokonujemy "dobrych" czynów nasza reputacja rośnie.
Romans: Romans z nią jest najlepszym w całej i grze i co najważniejsze jest kontynuowany w Tronie Bhaala! Na początku Viconia będzie dość przyjazna, dopiero później obudzi sie w niej jej drowi charakter i zacznie traktować nas jak śmiecia, po prostu nie lubi "naziemców". My musimy znosić te obelgi z wieeelką cierpliwością i stronić od zgryźliwych ripost. Po pewnym czasie Viconia zaproponuje wam wspólna noc, oczywiście zgadzamy sie (i tak nie mamy wyjścia, bo odmowa=koniec romanssidła)! A co jest najciekawsze to tych wspólnych nocy będzie jeszcze kilka! I dlatego właśnie warto ja mieć w drużynie.
Uwaga! Jeżeli chcemy "podtrzymać" romans do końca, nie możemy spędzić nocy z drowką Phaere ( z Ust Natha w Podmroku).
W 6 rozdz. (po wyjściu z Podmroku), musimy uderzyć po raz ostatni na bazę Wampirów w Dzielnicy cmentarnej i zabić Bodhi, przy okazji zgarniając latarnię Lanthorn. Zaraz jak wejdziemy na cmentarz przywita nas Bodhi i zabierze nam Viconię (dlatego wcześniej zabieramy jej cały ekwipunek, bo go utracimy bezpowrotnie)! Później po zabiciu Bodhi zabieramy jej serce (ble!) i zwłoki naszej ukochanej do Ruin świątyni obok wzgórza Umar (pamiętacie?) Tam idziemy do pomieszczenia za podłogą z literami (przechodzimy po literach AMAUNATOR). Tam znajduje się statua, w jej ręce składamy zwłoki ukochanej i serce Bodhi. To powinno ją wskrzesić.
Ponadto w Tronie Bhaala, Viconia zmieni swój charakter na dobry! Jak to zrobić? Po prostu namawiamy ją do tego - mówimy jej "dobre" rzeczy, że zabijanie jest be itp. Pewnego razu zaproponuje nam przespanie sie z nią, mówimy jej, że wybrała zły moment. Kiedy pyta się nas co o niej sądzimy - musimy być wobec niej mili.
Później zapyta sie jak to jest mieć krew Bhaala w żyłach, odpowiedz jej, że nie lubisz zabijania i takie tam. Po tym jak zabijemy Yaga-Shurę i Viconia zobaczy zniszczenie Saradush, mówimy Viconii, że to ci się nie podoba, a ona wtedy zapyta się czy chcemy by się zmieniła, mówimy tak, rzecz jasna. I dzięki temu mamy drugiego (zaraz po Dizztcie) dobrego drowa w Fearunie!!!