Zareklamuj się na Strefie »
Nie masz jeszcze konta?
» Zarejestruj się
» Przypomnij hasło
Przeciwnicy

Przeciwnicy

Data opublikowania: 28.01.2007, 10:46
Ostatnia edycja: 12.04.2012, 01:24
| Lisze | Smoki | Obserwatorzy | Wampiry | Łupieżcy umysłu | Demogorgona |

Lisze
Lisze są nieumarłymi magami, którzy za życia praktykowali nekromancję, aby sobie to życie przedłużyć. Udało im się to, ale przyniosło to wiele skutków ubocznych min. niewyjściową twarz oraz nieświeży oddech. W grze nie spotkamy przyjaźnie nastawionych liszów. Taktyka przeciwko nim jest następująca:

Lisze zazwyczaj rezydują w jakichś pomieszczeniach i nie atakują nas od razu tylko coś tam pobiadolą. Dlatego też wchodzimy do pomieszczenia z liszem (jeżeli jest to możliwe zakładamy pułapki, bo niektórych liszów trzeba "wywołać") zadajemy mu trochę obrażeń (wtedy jeszcze nie ma na sobie żadnych czarów ochronnych) czekamy aż rzuci na siebie czary ochraniające i... wychodzimy. Módlcie się żeby lisz nie wyszedł za wami, bo nikt wam wtedy nie pomoże i będzie z wami krucho!! Jeżeli nie przyszedł nam towarzyszyć - odpoczywamy. Rzucamy na siebie wszystkie możliwe czary ochronne (Korowe i Kamienne skóry, Ochrona przed złem, Odporność na strach, Klosze niewrażliwości, Niewidzialność, Jedność obronna, Lustrzane odbicie itp. itd.) rzucamy także Prawdziwe widzenie, bo lisze lubią sobie zniknąć. Oczywiście czary zależą od poziomu naszego maga czy kapłana, ale zasada jest tylko jedna: im więcej tym lepiej. Pijemy także miksturki jakie mamy- zasada ta sama . Możemy zarzucić także kilka Magicznych pocisków w Sekwenserze. No dobra, wchodzimy. Lisz jest chwilowo bezbronny, bo jego czary nie zdążyły zadziałać. Przyzywamy zwierzaki, potwory itp. i puszczamy je na pierwszy ogień - lisz na nie będzie rzucać pierwsze czary. Dopiero wtedy my atakujemy, jeżeli mamy pierścień Tarana, to go używamy- zada ździebko obrażeń liszowi. Cały czas mag rzuca na lisza czary rozpraszające i osłabiające (Wyłom!!, Przeszywająca magia, Wielkie osłabienie, Obniżenie odporności oraz Magiczne pociski i Promień słońca). Jeżeli mamy wysokopoziomowych magów to rzucamy Zatrzymanie czasu, Akcelerację, kilka Plugawych Uwiądów i Bicz Khelbena. Wojownicy najlepiej jak walczą bronią zadającą dodatkowe obrażenia nieumarłym- Wekiera zniszczeń, Dzienna gwiazda, Młot runów itp. Lisz może przyzwać także jakiegoś demona, ale jeżeli mamy na sobie Ochronę przed złem to nas nie zaatakuje, a może nawet zatakować samego lisza i go zabić! Tak więc lisz nie jest taki straszny jak go malują, jeżeli będzie z nami kiepsko to możemy ponownie wyjść z pomieszczenia, odpocząć i wrócić. Lisz nie ma szans przeżyć z taką taktyką.

Osobną sprawą są Demi-Lisze. z nimi nie jest już tak łatwo, bo rzucają cały czas czary Uwięzienia i wtedy może być kiepsko, bo nieumarły może uwięzić naszą drużynę w trymiga!. Taktyka jest podobna jak ze zwykłymi liszami z tym, że Demi-Lisze możemy zranić bronią +4 lub lepszą! Oczywiście spotykamy kilka takich - Crom Faeyr, Proca Everarda, Kostur magów, Karsomir i mnóstwo w Tronie Bhaala. I tylko tymi brońmi zranimy lisza. Jednak pozostaje pytanie co z Uwięzieniem? Na to też jest sposób: jeżeli mamy w drużynie Korgana - uaktywniamy mu tryb Bersekera- wtedy jest odporny na ten czar! I Demi-Lisz może mu naskoczyć. Musimy tylko skupić uwagę lisza na Korganie, a resztą paczki atakować. Jeżeli nie mamy w drużynie Korgana, a nasz bohater posiada zdolność przemiany w Zabójcę to korzystamy z niej i postępujemy podobnie jak z Korganem, jednak musimy uważać, bo nasza postać może być tylko przez krótki czas zamieniona w Zabójcę, dłuższa metamorfoza jest śmiertelna...

Smoki
Smoki są najwiekszymi i jednymi z najtrudniejszych przeciwników w grze. Jednak na każdego potwora znajdzie się taktyczna podpora.

Zazwyczaj smoki nie atakują nas od razu. Dopiero jak zagaimy rozmowę rozpoczyna sie walka, no może oprócz smoczycy Adalon (i tu mała uwaga jeżeli przed walką nie zagadniemy do smoka tylko zaatakujemy pierwsi bez ostrzeżenia to nie dostaniemy doświadczenia!!! więc najpierw mówimy smokowi, że to jego koniec i dopiero wtedy dajemy mu wycisk. To daje nam nieco czasu na przygotowania: zastawiamy pułapki pod niespodziewającym się smokiem. Zadają mu ogromne obrażenia, a jak mamy w drużynie Łowcę nagród (np. Yoshimę) to nieraz smok zaraz na początku jest "Na skraju śmierci". Rzucamy na siebie czary i pijemy miksturki podobne jak przy walce z liszem. Musimy jednak pamiętać by zarzucić na siebie czary chroniące przed danym żywiołem w zależności od smoka np. Firkraag zadaje obrażenia od ognia i dlatego musimy mieć max. odp. na ogień -  gdzieś koło 127. Odporność na strach również się niezwykle przyda, bo smoki potrafią przestraszyć naszych ziomków. Przyzywamy także potworki i zwierzaczki, aby smok się nie nudził - to właśnie je pierwsze zaatakuje rzucając Zaklęcie śmierci. No dobra czas na walkę. Obstawiamy smoka wojownikami (wyposażonymi w broń zadającą dodatkowe obrażenia smokom: Halabarda +6 przeciwka smokom - w siedzibie Kultu Niewidzącego Oka w kanałach pod Dzielnicą świątyń, miecz Zabójca smoków - zamek Firkraaga itp.), a magowie zaś i łucznicy niech usuną się na bezpieczną odległość i z tamtąd za chwilę będą pruć z łuku, procy i rzucać czary . Jedna z osób zagaduje smoka, coś tam mówi i smok nas atakuje. Pułapki zadają duże obrażenia momentalnie i wszyscy co potrafią machać bronią i strzelać z dystansu rzucają się do ataku zadając również spore obrażenia - ta cała akcja musi trwać 0,001 sek. ! Później magowie rzucają czary rozpraszające obronę smoka: Wyłom, Przeszywająca magia, Wielkie osłabienie, Obniżenie odporności oraz Magiczne pociski z Sekwensera. Skuteczny jest także Palec śmierci i Pierścień Tarana. Smok od czasu do czasu zazionie ogniem, ale zdąży tak tylko zrobić tylko jeden raz, bo wcześniej go zatłuczemy (a przynajmniej mam taką nadzieję).

Obserwatorzy
Obserwator jest wkurzającym przeciwnikiem. Pruje jakimiś promieniami i myśli, że jest fajny. Aby zdjąć mu ten głupi uśmieszek z jego "twarzy" należy... czytać dalej.

Powiedzmy sobie szczerze: jeżeli mamy Tarczę Baldurana (z Targu Przygód na Promenadzie Waukeen) lub Płaszcz Odbić (od kapłaniki z miasta Sahuaginów) to obserwatorzy nie są żadnymi przeciwnikami. Jeżeli nie mamy tego stuffu to są poważnymi przeciwnikami ;-). Aby móc w ogóle zacząć z nimi walkę należy "naładować" się czarami odp. na magię tak aby była gdzieś gdzieś powyżej 80. Bo wtedy tylko niektóre ataki obserwatora zadadzą obrażenia. Przyzywamy także Żywiołaki ognia, bo sa także trochę odporne na ich ataki. Jest jeszcze jedna taktyka polegająca na rzuceniu Zabójczej chmury, Plugawego Uwiądu lub Ognistej kuli w miejsce przebywania obserwatorów. Robimy to tak, aby nas nie zauważyły i... uciekamy. Po chwili i tak do nas przyfruną, ale będą trochę osłabieni. Wtedy atakujemy kupą na pojedynczego przeciwnika. Zadajemy mu wtedy duże obrażenia i po zabiciu go przerzucamy się na następnego. Powinno się udać.

Wampiry
Wampiry są upierdliwymi przeciwnikami z tego względu, że wysysają poziomy (można przywrócić je zaklęciem lub zwojem Przywrócenia albo poprosić kapłana w świątyni za 1.000 szt. złota...) i rzucają dominację... Jak powbijać im osikowe kołki w ich splugawione serca dowiecie się dalej.

Przed walką musimy uzbroić sie w broń zadającą dodatkowe obrażenia nieumarłym: Wekiera zniszczeń, Dzienna gwiazda, Młot runów etc. Przyda sie także Amulet Mocy od Arana Linvaila. Rzucamy na siebie czar Ochrony przed Strefą Negatywną oraz Chaotyczne rozkazy. Ruszamy do akcji: wyczarowujemy Promień słońca (ma go kapłan lub miecz Dzienna gwiazda) i atakujemy, wampiry nie są zbyt odporne, a jeśli rzucą Dominację na kogoś z nas to na tego kogoś z nas rzucamy Rozproszenie magii. Po kilku ciosach wampiry powinny zamienić się w chmurkę i odlecieć w siną dal do trumny, gdzie my przebijamy je kołkami, jak na nieustraszonych pogromców wampirów przystało.

Łupieżcy umysłu
Łupieżcy są bardzo niebezpiecznymi przeciwnikami, bo mogą zabić ofiarę jednym ciosem. Jednak dla doświadczonej drużyny z dobra taktyką nie stanowią problemu.

Łupieżcy są odp. na magię i na wszystkie żywioły, dlatego też nie ma sensu atakować ich za pomocą czarów, lepiej skorzystać z broni do negocjacji bezpośredniej - czyt. miecze, kije, topory. Najpierw zarzucamy na siebie czar z 5 poz. kapłana: Chaotyczne rozkazy, aby nas nie zdominowały. Potem przyzywamy potwory: Niewidzialnych myśliwych i miecze Mordenkaina- są one odporne na ataki psioniczne Łupieżców (możemy przyzwać także inne zwierzaki, jednak zginą prawie od razu). Następnie w miejsce gdzie ukrywają się Łupieżcy rzucamy Zaklęcie śmierci, ponieważ one zawsze lubią być otoczone Umbrowymi kolosami, a to zaklęcie zabija je od razu. Potem wysyłamy nasze przyzwane potwory - Łupieżcy sie nimi zajmą i wtedy my wkraczamy do akcji. Atakujemy całą drużyną na pojedynczego Łupieżcę, aby szybciej wysłać go do krainy wiecznego łupania umysłów. Łupieżcy mają małą KP, więc nie trudno będzie je trafić, mają również niskie TraK0 co sprawia, że nas także za często nie trafią. W Tronie Bhaala napotkamy Psioniczny miecz, dzięki któremu jesteśmy odporni na psionikę i Łupieżcy są kaszka z mleczkiem (szkoda, że tego mieczyka nie ma w Cieniach Amn...).

Dodane przez Darkrazora:

Demogorgona
Na początek przygotowujemy czary ochronne. U mnie to było: Ochrona przed złem, Strachem, Psalm, Jedność obronna, Przyspieszenie i na głównego wojownika Ulepszone przyspieszenie. Magiem/Magami przygotowujemy: Mniejszy sekwencer, Sekwencer, Wyzwalacz Zaklęć i jeśli masz 9 poziom magii Łańcuch czarów (ja sobie poradziłem bez Łańcucha).
Mniejszy sekwencer zaklęć: 2x Magiczna Strzała
Sekwencer zaklęć: Usunięcie Magii/Rozproszenie Magii, 2x Magiczna strzała
Wyzwalacz Zaklęć: Wyłom, Przeszywająca Magia, Magiczna Strzała/Usunięcie Magii

No teraz możemy wchodzić! Przy wejściu szybko bierzemy pauze i ustawiamy postacie, najlepiej po jednej stronie atakujących, z drugiej czarujących. Na wejściu Demogorgon rzuci na siebie wyzwalacz lub inną mieszankę po której będzie nietykalny i przyzywa 2x Marilith (raczej nie ma co się ich bać ja je wykańczam po Uwięzionym). Na szczęście my jesteśmy na to gotowi. Jeżeli mamy 2 magów to jeden rzuca sekwencer, a drugi wyzwalacz, po tym znikną z Demogorgony wszystkie czary ochronne. I w tej chwili uruchamiamy postacie, które walczą w zwarciu. U mnie to byli: Główny bohater (Crom Faeyr, Furia Niebios), Korgan (Młot Runów +4, Topór Nieuległości), Sarevok (Pustoszyciel +6), Jaheira (Widmowy Rodzaj), dodajmy do tej mieszanki 4x większy młyniec. Jeżeli się dobrze uwiniecie to Demogorgona zginie zanim się skończą młyńce. Jeżeli nie, to powtarzamy wszystko od Magów. Kolejnej kolejki on NIE MA prawa przeżyć. No i gratuluję: dostaliście właśnie 80 tysięcy na głowę.

Wyszukiwarka

Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać więcej? Znajdź podobne artykuły dzięki naszej wyszukiwarce:

Komentarze

Avatar
vito, 26.05.2007, 12:46
wszystko ładnie i pięknie tylko co do walki z umarłymi poleca 'zwoje ochrony przed trupami' ;) rzucasz na jednego typka i robisz nim rzeźnie (trupy Cie nie widzą jak masz ten zwój w użyciu) a co do samych liszów to zawsze można 'pobawić sie drzwiami' (o ile sie da) tzn. wchodzisz do komnaty jedna postacią (najlepiej z bootami szybkości) czekasz aż lisz zacznie rzucać czar i w trakcie wychodzisz.... Tak w kółko aż skończą mu się czary a potem wiadomo.... ale to taktyka dla osób, którym nie chce sie walczyć normalnie :P
Avatar
PeJoT88, 15.11.2007, 22:52
na lisze polecam valygara i keldorna :) jak magiem rzucimy wyłom, kelodnem rozproszenie magii (wczeniej odpalamy prawidze widzenie i rozproszenie rzucamy z daleka, bo rozproszy nam widzenie :) i puszczamy panów do ataku :) rach ciach man 2 rundy lisz nie zdazyl rzucic zatrzymania czasu ^^ na demi lisza polecam powietrznych sługów (jedyny przywolany ktory cos robi liszowi) jezeli mamy 5 to sporo mu nabałaganiom :) oczywiscie pierscien tarana, bez zadnego wysilku demilisz dostaje 20 dmg ^^ miniaturowe meteory melfa magowi, z daleka bedzie rzucał i trafiał i zadawal obrazenia :) a jak mamy zatrzymanie czasu to wszystko idzie z górki ^^
Avatar
PeJoT88, 15.11.2007, 22:53
btw. ta taktyka sie sprawdza na wszystkich, nawet demogorgon uległ :) z tym ze przy walce z nim keldorn i valygar juz mieli po jednym młyncu :) lepiej sie na niego od razu rzucic zabic te 2 demony co na początku przyzywa niz sie użerać z tą bandą glabrezu, on ich chyba bez końca przyzywa i w koncu ulegniemy :]
Avatar
Telkontar, 16.12.2007, 08:38
Na Demilicze w samym Baldurze (Bez dodatku !!) i bez żadnych patchy jest jeden bardzo prosty sposób. (Działa też na wszystkich innych). A jest nim czar Oko Czarodzieja. W grze jest bug. Gdy mamy samą grę bez dodatku to to Oczko jest nieśmiertelne (jak długo trwa czar) odporne na wszystkie czary. Gdy pierwszy raz zabijałem Gaxa, to postawiłem koło niego oczko, a potem wykańczałem Łukiem Gesena. Trochę to trwało, ale działa. On sobie rzucał Uwięzienia ile chciał, a ja robiłem z niego poduszkę do igieł :) Jednak potem już naprawiono ten błąd. Innym razem wykorzystałem jeszcze inną taktykę. Wysłałem na Licza Miska z Ostrzem Wojny +4. Oczywiście go uwięził, ale gdy rzuciłem uwolnienie, to Minsk znowu zaczął okładać demlicza, a ten nie rzucał na niego uwięzienia, jako na neutralnego. Całą drużyna wyszedłem z pomieszczenia i tylko obserwowałem na pasku opisu, jak Minsk go szatkuje. Minusem tej taktyki jest tylko to, ze nie dostajemy doświadczenia. Pozdrawiam
Avatar
cartman, 28.02.2008, 17:30
Quest Kangaxxa wykonywałem na okolo 14 lvl, jeszcze przed wycieczką do Czarowięzów. Skład: ja (kansai): furia niebios + belm, trak0 głównej ręki -6, 4.5 ataku/rundę korgan: lodowy łupieżca, trak0 w okolicach 0, 2 ataki/rundę, pas siły wzgórzowego olbrzyma edwin, viconia, jan Przed walką błogosławieństwo + psalm, ulepszone przyspiesznie ruchów (ja, korgan), przywołanie boskiej mocy, berserk, kai. Lisze umierają w jakieś 3sek od rozpoczęcia walki, jeszcze przed rzuceniem czarów def. kensai zdąży zadać 3x31 pkt obrażeń, korgan 1x około 20, reszta też coś dorzuci z broni dystansowej. Na demi lisza kangaxxa musiałem dołączyć do teamu keldorna i dać mu karsomira.
Avatar
huki the kafar, 18.04.2008, 23:26
bez korgana też się da - aerie na sie rzuciła niepodatność na czary i uwięzienie nie działa... potem podeszła Viconia - bach! - jedno uderzenie Wiekierą zniszczeń(ulepszoną) i lisza nie ma. Choć wiem że to pewnie przypadek że mu rzut nie wyszedł :) Wszyscy moi na 13 poziomie
Avatar
Zieno, 14.05.2008, 23:42
Lol da się tą gre pobrac???
Avatar
Sir Lolpik, 16.08.2008, 09:14
Ja Demi-Lisza, rozwalam samym Keldornem z Karsomirem, zwój "Ochrona przed Magią" i przyśpieszenie(obojętne czy ulepszone czy nie:P ). Keldorn ściąga uwage Lisza na siebie, a ten bezowocownie rzuca uwięzienie, reszta drużyny(Valaygar,Yoshimo i Mój-Czarownik) się poprostu nudzi-stojąc z tyłu, pierścień Tarana(żeby było szybciej) i po Demi-Liszu:).
Avatar
Sir Lolpik, 16.08.2008, 09:30
Jeśli chodzi o Demogorgona... Heh:) Musze się pochwalić, że rozwaliłem go przed zapłaceniem 15.000sz dla Gildii Złodziei... xD Moja drużyna: Ja(Czarownik 17 Poziom), Keldorn(18 Poziom), Valaygar(18 Poziom) i Yoshimo(22 Poziom). Przedstawię w punktach: 1.Zastawiłem Pułapki(5 Specjalnych i 2 Normalne). 2.Żuciłem "Ulepszone Przyśpieszenie Ruchów" na całą drużynę. 3.Hełmem Vhaliora "zmamidłowałem" Keldorna. 4.Dałem Mu, jego kopi, Valaygarowi i Yoshimo mikstury Mocy i Siły Burzowego Olbrzyma. No to tyle jeśli chodzi o przygotowania(wiem, że dość prymitywnie... ;p Nie wspomniałem o Kamiennej Skórze i Lustrzanemu Obiciu na Czarownika bo to oczywiste jak dla mnie:) ) Zagadałem do Demona i Go wyzwałem, odrazu po pojawieniu się zadziałały pułapki i nasz Książe Demonów ma już średnie obrażenia:] Oboma Keldornami włączyłem Młyniec, Valaygarem Potężny Atak i do Boju:P Obeszło się bez wczytywania gry:) Po drodze poleciało pare Wyłomów, Rozproszeń Magii i osławiony Pierścień Tarana;p, żadnych wysokopoziomowych czarów:) Keldorn posiadał 10 ataków(od młyńca), jego kopia też, Valaygar też 10(Ulepszone Przyśpieszenie Ruchów), Yoshimo zaledwie 2 sztyletem(nie zdążyłem się wycofać po nieudolnym ciosie w plecy:P), Mój też 2 z Procy. Łącznie 34 ataki na rudne- nienajgorzej:p. Keldorn dzierżył Karsomir'a, Valaygar-Furia i Belm+2(słabe, ale daje 1 dodatkowy atak na rundę), Yoshimo-Sztylet Gwiazdy+4 i Mój-Proca Erinne(pociski+4). Zginą mi tylko Yoshimo, bo jak wspomniałem, zapomniałem go wycofać, po ciosie w plecy:P Berło Zmartwychwstania poszło w ruch i cała drużyna jak nowa:P Tak oto zginą Demogorgon, Książe Demonów :) Pozdrawiam!
Avatar
homer666, 13.12.2008, 09:17
Lool ja demi-lisza zabiłem zajefajnym sposobem!! Najpierw wziąłem se do drużyny Keldorna i zdobyłem Karsomira!! Potem przylazłem do Gaxxa po zrobieniu szkieletu! Rozwaliłem jego pierwszą formę i zaraz po tym jak sie przemienił w koksa wyszedłem z pomieszczenia... Przespałem się i rzuciłem na Keldorna przyspieszenie i boską siłę! Wszedłem spowrotem i demi- lisz był zaraz przy wejściu! Jeszcze przy ładowaniu nacisąłem spację i od razu w okolice Gaxxa rzucałem jakieś zwierzaki... W czasie gdy potworek rzucał uwięzienie na moje zwierzaczki to ja nawalałem go Keldornem :P:P Trochę prób mi to zajęło ale w końcu się udało :D:D
Avatar
znający prawde, 16.12.2008, 23:15
Ja rozwalam smoka tak biorę druida lub maga np. Edwina lub Jaheire .I przywołuje 3 żywiołaki ognia i 2 zwierzaczki daje szybkość i przełamanie strachu biorę ekwipunek przeciw smokom i jak się ma możliwość zamiany w zabójce to używacie i idziemy na smoka. rozwalamy leszcza i po sprawie byle szybko bo jak nie to zabije naszych ziomów o nie....
Avatar
oloswaleczny, 08.04.2010, 21:10
Ja smoki bije tak: Pierw ustawiam pulapki Yoshimem ( chyba ok. 2, 3 ) i rzucam czary ochronne typu: kamienna skóra odbicie lustrzane i berserker Minscowi. Potem otaczam gnoja wokół (magowie w tyle wojownicy z przodu a zlodzieje lucznicy gdzies dalej :-) ) i zamieniam słówko ze smokiem. Po skończonej rozmowie daje pauze i atakuje wojownikami i łucznikami z zlodzieje starają sie zajsc leszcza od tyłu. Jak Bóg da szczeście to bedzie sie kręcił w kółko i nawet niezaatakuje. Magami daje kilka zaklęć dodatkowych na wojowników ktorzy wykitują zaraz. :D
Avatar
krzysiek0797, 28.04.2010, 18:30
Dla mnie jest inny sposub na zabicie łupieżcy umysłu.Najpierw przyzwałem 4 większe niedżwiedziołaki i jednego szkieleta wojownika.Potem zebrałem te potwory przed drzwi pomieszczenia w którym siedzało 4 łupieżców umysłu i szybko otworzyłem drzwi ,a jak potwory weszły to zamknołem drzwi.Po walce albo zostaje jeden potwór albo wszyscy zgineli.
Avatar
krzysiek0797, 28.04.2010, 18:31
Te czary może rzucić Jaheira, Viconia i Anomen.
Avatar
Zamoxino, 16.06.2014, 17:13
wszystko z czym możemy pogadać przed walka zazwyczaj pada po pułapkach złodzieja zwłaszcze z dodadku

Napisz komentarz

Komentowanie tylko dla zalogowanych użytkowników.