Yoshimo to złodziej z Kara-Tur, daleko z poza Faerunu. Postępuje z honorem i zgodnie z kulturą swej dalekiej ojczyzny. Często napotykał trudności, próbując zaaklimatyzować się w krainach zachodu. Ale lubi wyzwania i nie pozwoli, by takie drobiazgi go zniechęciły. Wędruje po świecie i pracuje dla każdego, kto ma pieniądze, by mu zapłacić. Przez pewien czas był w Athkatli i miał okazję nawiązać tam kontakt ze światkiem przestępczym.
Statystyki | |
Rasa | Człowiek |
Klasa | Łowca Nagród |
Charakter | Neutralny |
Siła | 17 |
Zręczność | 18 |
Kondycja | 16 |
Inteligencja | 13 |
Mądrość | 10 |
Charyzma | 13 |
Komentarz: Yoshimo jest najlepszym w grze złodziejem, szkoda , że nie mamy go do końca, jest jednak na to sposób-> patrz w dziale Ciekawostki. Jego specjalne pułapki są zabójcze (dobrą taktyką jest umieszczanie tych pułapek pod np. smoki - Thaxll'ssillyia czy Firkraaga kiedy się tego nie spodziewają kiedy ich zaatakujemy, pułapki automatycznie zadają im połowę obrażeń!). Ponadto dla Yoshimo nie ma rzeczy niemożliwych i rozbroi niemal każdą pułapkę i otworzy niemal każdy zamek. (Radziłbym teraz tego nie czytać, jeśli grasz pierwszy raz w BG2) Jednak za to zajście w Czarowięzach dostaje duży minus (powinienem odjąć od oceny 120 %!) . Ale pomimo tego jest dobry i tyle!
Ocena: 90 %
Komentarz Aleksis: Lubię kolesia :) pomimo tego, że (spoiler) nas zdradza (ale i na to jest sposób ), to jest sympatyczny i przy tym jest najlepszym złodziejem (oprócz mnie, oczywiście ). Szkoda, że twórcy gry zrobili go tak dobrego.
Ocena: 70 %
Jak go zdobyć: Spotykamy go przy portalu mefitów na drugim poziomie lochów Irenicusa. Przyłącza się bez problemów.
Quest: Pośmiertny. Kiedy (uwaga spoiler!) zabijamy go w Czarowięzach zabieramy z jego zwłok jeszcze gorące... serce. Będziemy musieli z nim trochę pochodzić (dziwne, że się nie psuje i nie gnije) Dopiero po wyjściu z Podmroku w 6 rozdz. idziemy do świątyni Ilmantera (zaznaczona na mapie) na Promenadzie Waukeen. Tam dajemy "pikawę" kapłanowi, który dzięki temu oczyści i uwolni duszę Yoshimo i już. Aha bym zapomniał teraz lepiej usiądźcie dostaniemy za ten czyn uwaga uwaga 200.000 PD!!!! Słownie dwieście tysięcy punktów doświadczenia, (200k). Jednak opłacało się go zabić :)