Jeżeli wykonamy to zadanie Agronak nie będzie chciał z nami walczyć na arenie i bez bicia się podda (będziemy musieli go zabić, ale nie będzie się bronił). Jeżeli nie wykonamy tego zadania, będzie normalnie się z nami tłukł.
Wędrując po Arenie i zwiedzając jej zakamarki napewno trafimy do Rzeźni - miejsca przygotowań wojowników na arenie spotkamy mistrza - Agronaka. Możemy wykonać dla niego zadanie polegające na odnalezieniu jakiegoś śladu jego pochodzenia (po skórze już widać, że nie jest w pełni krwii orkiem). Otrzymamy od niego klucz oraz wskazówki - mamy udać się do Wroniej Przystani daleko na północ od Anvil.
Cały kompleks jest broniony przez nieumarłych, a gdzieniegdzie różne wampiry. Podziemia są mniej więcej tak głębokie jak przeciętny zniszczony fort lub ruiny, więc nie trzeba specjalnie przygotowywać się na długą wyprawę. W pewnym miejscu natkniesz się na drzwi, do których potrzebny jest klucz - klucz Agronaka. Wewnątrz, po zejściu schodami napotkamy Lorda Lovisicus'a - wampira. W jego "pokoju" odnajdziemy dziennik, który będzie potrzebny Agronakowi. Wracamy do niego.
Gdy odniesiemy dziennik mistrzowi, Agronak załamie się. Okaże się bowiem, że jest on potomkiem mieszanki wampira z człowiekiem. No cuż... bywa.
Wzamian za zadania podniesie on nieco nasze statystyki broni i blokowania.