Zareklamuj się na Strefie »
Nie masz jeszcze konta?
» Zarejestruj się
» Przypomnij hasło
O nieumarłych

O nieumarłych

Ożywieńców można zasadniczo podzielić na trzy rodzaje: duchy, ożywione zwłoki i ożywieńców nie posiadających ciał. Pierwszy typ, do którego zalicza się na przykład duchy przodków, upiory czy wreszcie krasnoludzkie widma, można zranić jedynie za pomocą broni zaklętych lub wykonanych ze specjalnych surowców takich jak srebro. Duchy przodków, najczęściej spotykani duchowi ożywieńcy, są zasadniczo niegroźne - jedynym niepożądanym efektem ich napotkania może być obłożenie mało znaczącą klątwą. Upiory posiadają już zdolność zadawania nieostrożnym podróżnikom obrażeń, a krasnoludzkie widma są jeszcze groźniejsze - na szczęście można je spotkać prawie wyłącznie w ruinach krasnoludzkich budowli.

Ożywione zwłoki (lub 'zombie' w terminologii Zachodu czy też 'truposze' Morrowind) to duchy, których ciała zachowały spoistość dzięki magii. Łatwo ich rozpoznać po wystających kościach czy też metalowych płytkach lub narzędziach, jakie są wykorzystywane w procesie ich ponownej animacji. Wszystkie truposze są złośliwe i bardzo niebezpieczne - na szczęście ima się ich również zwykła broń.

Trudno powiedzieć coś konkretnego, co by dotyczyło wszystkich o żywieńców nie posiadających ciał, czyli szkieletów. Ich siła, zręczność i zdolności bojowe wydają się zależeć od przedśmiertnego opanowania tych umiejętności, można więc napotkać całą gamę tych istot i każda sprawi podróżnikowi inne problemy. Na szczęście do walki ze szkieletami wystarczy zwykłe uzbrojenie. Wyjątkiem od powyższego są kościeje - dziwne zjawy, które wydają się pobierać większość swej mocy z energii ducha raczej niż z materii kościanych szczątków. Wszystkie kościeje są niesamowicie niebezpieczne, tym bardziej, że do walki z nimi można wykorzystać jedynie broń magiczną.

Przez wiele stuleci panował pogląd, że w Morrowind nie ma wampirów. Dunmerowie żywią wyjątkową nienawiść do tych stworzeń, a Straż Świątynna i Gwardia Viveka polowali na nie tak długo, aż uznano je za gatunek wymarły. Ostatnio jednak albo do Morrowind zaczęły napływać wampiry z zewnątrz, albo aktywność wznowiły te, które zapadły w czasie największych prześladowań w hibernację. Wampiry różnią się między sobą pod względem mocy i wiedzy (zasadniczo można przyjąć, że im starszy dany krwiopijca, tym potężniejszy), jednak nawet najsłabszy wampir jest nieskończenie bardziej silny od któregokolwiek z pozostałych ożywieńców. Uwaga: popielne wampiry nie należą ani do wampirów, ani ożywieńców, są jednak mimo to niesamowicie groźne. Wprawdzie wydaje się, że ich duch i ciało podlega ochronie jakiegoś magicznego procesu, jednak święci wojownicy Świątyni Trójcy donoszą, że zaklęcia skuteczne przeciwko ożywieńcom nie działają na popielne wampiry.



Książka "O nieumarłych" dostępna w grze TES III: Morrowind.

Wyszukiwarka

Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać więcej? Znajdź podobne artykuły dzięki naszej wyszukiwarce:

Komentarze

Brak komentarzy. Może będziesz pierwszy?

Napisz komentarz

Komentowanie tylko dla zalogowanych użytkowników.