Wędrując po świecie Aquadoru napewno nie raz uda ci się spotkać (a w szczególności na trybie gry Skirmish) różnorodne obozowiska, wokół których kręci się nieco goblinów, orków czy innych stworzeń. Jeżeli uda nam się zgromadzić nieco sztuk złota, będziemy mogli sprawić by walczyli dla nas. W różnych grach - na przykład w serii gier Heroes of Might and Magic mogliśmy udać się do takiego obozowiska i za odpowiednią sumę złota nająć nieco różnych stworzeń do swojej armii. Tutaj jest nieco inaczej, jeżeli zapłacimy odpowiednią sumę wodzowi obozowiska będzie on wysyłał swoich towarzyszy do walki przeciwko naszym wrogom - nie będziemy w stanie kontrolować tego gdzie wódz danego obozowiska pośle swych podwładnych. Do dyspozycji mamy różne rodzaje obozów, każdy z nich ma swoje wady i zalety. Dla przykładu orków jest dużo, posiadają duże obozy, lecz ich ilość na całej mapie nie jest już imponująca. Są silni, nie uciekają jeżeli ich dowódca zginie. Drugą dobrą rasą do wynajęcia są gobliny - może są słabe, lecz ich szamani potrafią naraz wskrzesić kilku martwych goblinów, co dodatkowo spowalnia wojska wroga.

Koszt wynajęcia obozowiska zależy od jego wielkości i ilości jednostek jakie wokół niego się znajdują (jeśli zabijemy je to cena nie spadnie).
Ogromną zaletą obozowisk jest to, że jeżeli mamy ich dostatecznie dużo to mogą wyżądzić naprawdę niemiłe szkody w niektórych mniej potężnych siłach wroga, a nawet zniszczyć miasto nieprzyjaciela gdy ten zajęty jest atakowaniem lub wyprawami.
Jeżeli uda nam się przejąć wszystkie obozowiska na całej mapie przeciwnik ma nielada problem - z takich obozowisk co jakiś czas wodzowie wysyłają jednostki, a jeżeli posiadamy ich (obozowisk) przykładowo 15 to wystarczy policzyć - 15x30 jednostek, dodatkowo kolejne 15x10 w drodze do celu i 15x20 w walce.
Jednostki w obozach się reprodukują, co kilkanaście sekund z namiotów wychodzi jakiś stworek.
Obóz można zniszczyć, jeśli zgładzimy doszczętnie wszystkie namioty i obstawę przy okazji.

Pamiętaj, nie drwij z gracza, który ma sporo obozów - może mieć z nich armię, a gdy już będzie miał dość zacznie budować miasto, z którego może wylać się jeszcze większy problem.