Podczas robienia postaci dostaniemy możliwość nazwania swojego zwierzaka oraz wybrania jego rasy - pies lub kot. Zwierzak to również dobry towarzysz podczas zbierania dużej ilości łupów z bitwy - ma własny ekwipunek. Wraz z nami podczas walki atakuje, broni się i zdobywa doświadczenie.
Ma jednak dwie podstawowe wady - gdy po cichu przekradamy się między znacznie silniejszymi od nas przeciwnikami nasz podopieczny atakuje wszystko co się wokół nas rusza lub wije, druga wada dotyczy jego rasy - jeżeli posiadamy psa. Ryby służą do przekształcania naszego podopiecznego zwierzaczka w różnego rodzaju inne stwory, tak więc pies jedzący ryby trochę nie pasuje...
Sami wybieramy w jakiego stwora ma się zamienić, jeżeli mamy odpowiedni rodzaj ryb. Każda przemiana daje naszemu zwierzakowi odpowiednie bonusy lub obniża niektóre z jego statystyk.
Wędrując po podziemiach i świecie możmy natknać się na sprzedawców ryb, którzy za odpowiednią cenę mogą nam sprzedać swoje specjały.
To, że opis ryby wskazuje, że po przemianie nasz zwierzak będzie miał wiele niskich statystyk nie oznacza, że bedzie słaby...
Jego ogromną zaletą jest możliwość posłania go do miasta by sprzedał rzeczy jakie ma w ekwipunku, by to zrobić należy kliknać na ikonke strzałki i domku na panelu naszego podopiecznego (zamieszczony obrazek). Czym głębiej lub czym dalej od miasta jesteśmy tym nasz zwierzak bedzie dłużej do nas wracał, przykładowo na trzecim poziomie podziemi zajmie mu to okolo 20 sekund, tak wiec na najgłebszych poziomach lepiej udać się do miasta osobiście.
Atrybuty naszego zwierzaka są podobne do naszej postaci, różnia się tylko tym, że nasz pies/kot nie posiada statystyk związanych ze sławą.
Zwierzak w swoim ekwipunku posiada rownież trzy miejsca na różne przemioty - dwa pierścienie i naszyjnik. Jeżeli damy mu takie przedmioty, które są magiczne to wówczas jego parametry się zmienią, podobnie jakbyśmy zakładali je w ekwipunku naszej postaci. Dodatkowo co warto wiedzieć - nasz zwierzak jest nieśmiertelny, jeśli jego życie zejdzie do 0 będzie przez pewien czas latał i nic nie robił. Tak więc jeśli nie masz butelek dla siebie, to nie musisz go leczyć.