W lipcu mija 25 lat od śmierci Janusza Andrzeja Zajdla, jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy fantastyki naukowej. Z tej okazji wdowa po pisarzu Jadwiga Zajdel dokonała wyboru 33 opowiadań Zajdla.
Zbiór pod tytułem Relacja z pierwszej ręki będzie miał premierę podczas tegorocznego konwentu wielbicieli fantastyki Polcon, gdzie wręczana będzie także Nagroda im. Janusza A. Zajdla - najważniejsze wyróżnienie przyznawane polskim twórcom literatury fantastycznej. Statuetkami Zajdla uhonorowano m.in. Andrzeja Sapkowskiego (pięciokrotnie) Jacka Dukaja (pięciokrotnie).
Warto zapoznać się z artykułem Marka Oramusa na temat twórczości Janusza A. Zajdla, który ukazał się w „Rzeczpospolitej” w dodatku Plus Minus.
http://www.rp.pl/artykul/9131,509793_Nowe_mapy_piekla.html
O książce:
Trzydzieści trzy z ponad osiemdziesięciu.
Najbardziej klasyczne z klasycznych.
Dowcipne, rzetelne i prorocze.
Czy najlepsze? Przekonaj się sam!
Jadwiga Zajdel, żona zmarłego w 1985 roku Janusza, podjęła się sporządzić własną, w pełni autorską antologię Jego opowiadań. Znalazły się w niej teksty już publikowane i utwory odnalezione w papierach pośmiertnych. Opowiadania znane doskonale każdemu miłośnikowi twórczości Janusza A. Zajdla i rzeczy już nieco zapomniane. Razem tworzą one barwny konglomerat: od klasycznej SF po fantastykę socjologiczno-polityczną, tę wywodzącą się tradycji Orwellowskiej, której był On na rynku polskim absolutnym prekursorem i która przyniosła mu największe uznanie. Autorski wybór Jadwigi Zajdel pokazuje przebieg drogi twórczej późniejszego autora Limes inferior, Całej prawdy o planecie Ksi i Paradyzji i udowadnia, że zawsze stąpał on twardo po ziemi i trafnie przewidywał zbliżające się zagrożenia. Jako fizyk rozumował z żelazną precyzją, jako socjolog potrafił bezbłędnie zdefiniować społeczne i polityczne mechanizmy, a jako człowiek z natury pogodny i obdarzony poczuciem humoru – pisał dowcipnie i przystępnie.
Janusz A. Zajdel ma w swym dorobku łącznie osiem zbiorów opowiadań, trzy z nich zostały jednak wydane po Jego śmierci i już nigdy się nie dowiemy, czy Autor zaakceptowałby taki właśnie układ antologii i taki czy inny dobór tekstów. Jadwiga Zajdel była pierwszym czytelnikiem opowiadań Janusza, jej pierwszej zwierzał się ze swych pomysłów i jej rad wysłuchiwał. Mamy więc do czynienia z niekwestionowaną Relacją z pierwszej ręki.