Zareklamuj się na Strefie »
Nie masz jeszcze konta?
» Zarejestruj się
» Przypomnij hasło
Recenzja

Recenzja

Łot happend? Czyli o co chodzi...
The Elder Scrolls II: Daggerfall wydany został w 1995 roku. Fani gier z serii The Elder Scrolls z pewnością znają ten tytuł, lecz osoby, które tylko grały w Morrowind i ogółem nie interesowały się poprzednimi częściami serii mogą nie wiedzieć co to w ogóle jest. Tytuł ten to następca, niestety zbytnio nieudany poprzedniej części - Areny. Gra jest potocznie nazywana Buggerfallem ze względu na ogromną ilość błędów w grze, czasem nawet przerażającą. Czytajcie dalej, a dowiecie się więcej...

Daggerfall

Nie mogę znaleźć, jak to dostać?

Daggerfall jest już dość żadko spotykaną grą w naszym kraju. Wielu ludzi szuka tej gry pod "tytułem stare gry", błąd. Wyszukiwarki polecą nam głównie serwisy oferujące ściągnięcie tej gry, lecz niekoniecznie musi to być wersja pełna. Serwis Stare Gry oferuje nam ściągnięcie drugiej części The Elder Scrolls. Zajmuje ona około 50 - 70 megabajtów, a pełen Daggerfall zajmuje blisko 750. Najlepiej nagiąć trochę te "legalne szukanie" i szukać w sieciach P2P. Można też kupić w sklepach (o ile jeszcze zostały takie co sprzedają TES II) lub targować się na aukcjach.

Kim jestem, od czego zacząć...
W fabule zostajemy wysłani przez Imperatora Uriela VII w misję, której celem jest opanowanie ducha Króla Lysandusa co noc nawiedzającego stolicę. Zadania są bardzo proste, zrób to, zró tamto, przynieś i pozamiataj. Tylko ilość zadań, to już problem. Do wyboru mamy wszystkie rasy dostępne w świecie TES, oprócz rasy cesarskiej (ludzi).

Pierwsze kroki

Sterowanie oraz menu obsługi postaci praktycznie się nie zmieniło od czasów Areny. Wszystkie ustawienia sterowania postacią możemy sobie poprzestawiać, lecz trzeba pamiętać, że interfejs zmiany klawiszy trochę się zmienił przez te kilka lat i można z początku dostać szału jak nam nie będzie wychodzić. Trzeba też pamiętać o tym, że tutaj aby zamachnąć mieczem lub innym "przyżądem" do zabijania trza wcisnąć odpowiedni przycisk myszy i ciągnąć myszą w górę, w dół i tak dalej. Zgodnie z kierunkiem poruszania muszą będzie poruszała się nasza broń, lecz to też zależy od ustawień.

Wady, zalety...

Wielką zaletą Daggerfalla jest jego realizm. Jeśli otrzymamy obrażenie to celownik naszej postaci (oczywiście jeśli jest włączony) zacznie się chwiać, a nam będzie znacznie trudniej trafić wroga. Drugą zaletą, lub wadą, to zależy, jest możliwość rozebrania naszej postaci (kobiety) do naga, zupełnie i całkiem. Przy rozpoczęciu gry, robienie postaci jest troche pogmatwane, najpierw wybieramy rasę tak samo jak w Arenie, czyli z mapy, potem to już sam nie rozróżniam. Albo odpowiadamy na pytania albo bierzemy listę. Początek gry zaczyna się łudząco podobnie do Areny - zaczynamy w jaskini, a raczej w jakiejś opuszczonej kopalni. W pierwszej kolejności powinniśmy zapoznać się ze sterowaniem, poćwiczyć uderzenie, obejrzeć ekwipunek.

Miasta, wielkie kamienne metropolie
Ilość wsi, miast czy zamków w Daggerfallu przechodzi ludzkie pojęcie. Może i wszystkie takie same lub łudząco podobne, ale wystarczy włączyć mapę i zaznaczyć miasta... widok całkiem miły dla oka. Są niewielkie wsie, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza kilkudziesięciu, są miasta gdzie można już odwiedzić rynek, oraz ogromne fortece gdzie są korki uliczne :) W większych miastach zasiadają królowie lub władcy, od nich zawsze możemy dowiedzieć się czegoś więcej o sytuacji.

To ja, złodziej
Spryt i złodziejstwo w TES II: Daggerfall jest umiejętnością główną, dość ciężko wzbogacić się na początku gry. Podobnie jak w Arenie możemy włamywać się do domów udeżając mieczem w drzwi, możemy podkradać zapasy sklepowe z skrzyń. Problem jest tylko z strażnikami, w Morrowind najpierw taki musiał do Ciebie podbiec, tutaj pojawia się nikt nie wie skąd tuż za Tobą! I co wtedy? Nic... trza sobie z nimi poradzić lub się poddać.

W podskokach poprzez las...
Transport, to podstawa, każdy się zgodzi. Ilość i różnorodność form podróży jest w drugiej części całkiem spora. Możemy podróżować pieszo i zatrzymywać się w tawernach, lub spać na trawce, możemy podróżować konno (jak na trzy części TES - Arena, Daggerfall i Morrowind to tylko w drugiej części to można robić), karawaną lub statkiem (nawet własnym). Nie polecam podróżowania z miasta do miasta bez używcia opcji "Podróżuj tam" w mapie, to strata czasu i wszystkiego... to zajmuje całe godziny :)

Wyszukiwarka

Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać więcej? Znajdź podobne artykuły dzięki naszej wyszukiwarce:

Komentarze

Brak komentarzy. Może będziesz pierwszy?

Napisz komentarz

Komentowanie tylko dla zalogowanych użytkowników.