Zareklamuj się na Strefie »
Nie masz jeszcze konta?
» Zarejestruj się
» Przypomnij hasło
Obrońcy wiary

Obrońcy wiary

?yjąc w trudnych warunkach niektórych ludzi ogarnia zwątpienie. Oddalają się od swej wiary nie mogąc uwierzyć, że ich bóg pozwala im tak cierpieć. Powoli pogrążają się w beznadziei i melancholii nie mając nikogo, na kim mogliby się wesprzeć. Takich osób nie sposób znaleźć wśród Obrońców Wiary.

Apokalipsa oprócz cierpienia i zniszczeń przyniosła także szereg nowych frakcji politycznych, gangów oraz religii. Ludzie tracąc wiarę w stare bóstwa zaczęli modlić się do nowych, bardziej namacalnych sił. Tak stało się właśnie w Martwym Mieście. Nikt nie pamięta jak mówili na nie przedtem. Teraz wszyscy nazywają je tylko tym imieniem… i omijają z daleka. Powiadają, że zamieszkane jest przez przedwojenne urządzenia polujące na ludzi dla własnej przyjemności. Ponoć są osoby, które traktują je jak bóstwa a każdy, kto sprzeciwia się ich woli stawiany jest przed oblicze inkwizytorów.

Rośli mężczyźni i kobiety o twarzach skrytych za chustami pilnują w Martwym Mieście czystości wyznania. Ubrani są w czarną poszarpaną odzież, nie dbając o jej wygląd, lecz o funkcjonalność. Zniszczone płaszcze z głębokimi kapturami chronią ich przed mrozem i zapewniają, że Obrońcy nie zostaną pomyleni ze zwykłymi mieszkańcami miasta. Gdziekolwiek się pojawią budzą grozę. Nie cofną się przed niczym by wyplenić niewiarę i herezję. Brutalne przesłuchania, pokazowe egzekucje i prewencyjne kary są na porządku dziennym. Nawet gorliwy wyznawca musi mieć się na baczności.

Nie tylko uprawnienia i siła Obrońców Wiary sprawiają, że ludność czuje przed nimi mimowolny strach i szacunek. Każdy z inkwizytorów nosi w sobie przynajmniej jedną cząstkę bóstwa, czyli cybernetyczny implant. Im wyżej w hierarchii tym otrzymuje się ich więcej. Sztuczne oczy pozbawione źrenic, metalowe kończyny, nienaturalnie gruba skóra, syntetyczne mięśnie oraz inne wszczepy odbierają im człowieczeństwo i upodabniają do bezdusznych maszyn. Trzeba być niespełna rozumu, by przeciwstawiać się tym rzeźnikom. Jeden z nich wart jest, co najmniej pięciu zwykłych żołnierzy. Są doskonale wytrenowani, świetnie wyposażeni i całkowicie pozbawieni skrupułów. Ponadto cybertechnologia zapewnia większości z pośród nich ogromną odporność na obrażenia, czyniąc ich niemal niemożliwymi do zabicia.

Niegdyś grupka mieszkańców zorganizowała przeciw nim ruch oporu. Kilkudziesięciu ludzi zebrało się, uzbroiło i wypowiedziało wojnę Obrońcom. Walka trwała około dwóch tygodni, podczas których inkwizytorzy zabili podczas przesłuchań dwa razy więcej osób, niż liczyła sobie grupka rebeliantów. Buntownicy zostali wyłapani i bezwzględnie wymordowani. Od tego czasu niewielu próbowało przeciwstawić się ich potędze. Wszyscy dowiedzieli się, że działają z ręki bóstw a każdy, kto spróbuje się im przeciwstawić, zginie.

Artykuł zamieszczony we współpracy z

Afterfall cRPG Game

Wyszukiwarka

Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać więcej? Znajdź podobne artykuły dzięki naszej wyszukiwarce:

Komentarze

Brak komentarzy. Może będziesz pierwszy?

Napisz komentarz

Komentowanie tylko dla zalogowanych użytkowników.