
Czy nie zastanawiało was kiedyś dlaczego Diablo jest wciąż tak popularne? Wciąż na liście najlepiej sprzedających się produktów nie tylko w Polsce (sieć sklepów Empik) ale również na świecie?
Nigdy nie myśleliście czemu jest tak, że w Diablo II mimo, że od daty premiery gra wciąż tak dużo osób? Nie dziwne jest to, że wciąż istnieją dobrze trzymające się sklepy oferujące itemy do Diablo II?
Odpowiedzią nie jest stek słów typu "bo oni są noobami", albo "bo nie wiedzą co dobre".
Wiele osób tak odpowiada, w szczególności te osoby, które albo wcale w tak naprawdę w Diablo II się nie zagłębiły albo te, które po prostu nie lubią tej serii.
By zobaczyć jak dużo osób gra mimo to w Diablo II wystarczy zobaczyć na licznik, który pokazuje się na chacie po zalogowaniu do sieci Battle.net, niekiedy ilość osób grających w tej sieci przekracza nawet trzysta tysięcy (tak dokładnie - 300 000 osób), a licznik osób grających w Diablo II przekracza blisko 90 tysięcy. To niekiedy więcej niż ilość osób grających w Tibię czy inne znane gry MMoRPG. Lecz to tylko ilość osób grających legalnie na Closed Battle.net (tam zakładane postacie są utrzymywane na serwerach Blizzarda), a licznik na Closed Battle.net nie pokazuje graczy grających na siedziach LAN, na Single Player, na modach do gry...
Lecz to nie tylko ilość graczy decyduje o fenomenie gry.
Jednym z najważniejszych atutów Diablo II decydujących o jego fenomenie jest fakt, że fabuła (dziś na pewno nie jest ona bardzo rozwinięta i wielowątkowa...) posiada swój unikalny typ, unikalne wykonanie. Była to jedna z pierwszych gier (poza poprzednią częścią), w której w fabule ścierały się dwie siły dobrze wszystkim znane - dobro i zło, piekło i niebiosa. Sposób w jaki Blizzard ułożył fabułę, zadania i wplótł w to wszystko bohatera, którym jest gracz urzekło wielu ludzi na całym świecie. Data premiery Diablo 2 była odkładana, z miesiąca na miesiąc, a po jakimś czasie opóźnienie było rzędu lat.
Ale czy było warto?

Blizzard do dziś dba o to, by w Diablo na Battle.net panowały wciąż odpowiednie zasady - blokady kont, czy kluczy do gry to codzienność, podobnie jak codziennością są próby stworzenia kolejnych programów do ułatwiania sobie gry. Twórcy gry wciąż dbają o dobrą zabawę dodając co jakiś czas nowe udogodnienia, zmiany czy resetując ranking postaci (popularnie nazywany Ladderem).
Wielu ludzi czuje do tej gry nieodpartą chęć dalszego grania, głównie nie taką jak ludzie grający w Tibię (czym większy poziom tym lepiej), bardziej polegającą na chęci zdobywania coraz lepszych przedmiotów. Niektóre z nich są bardzo unikalne i raczej nie da się ich zdobyć grając na single player. Sklepy internetowe oferujące przedmioty do gry Diablo II niekiedy życzą sobie za takie itemy niezłe sumy - nawet sto złotych za jeden.
Najwięcej osób gra w Diablo wówczas gdy następuje reset rankingu (nowy Ladder), wówczas wszystkie postacie grające na Ladder ścigają się by utrzymać się na liście postaci posiadających najwyższy poziom, te osoby, które najszybciej zdobędą poziom 99 mogą zapewnić sobie niemal pomnik w grze.
Wiele ludzi nie grających na Battle.net nawet nie wie o istnieniu niektórych świetnych przedmiotów, z pewnością nie wyobrażają sobie na przykład paladyna, który zadaje obrażenia równe 15000, lub czarodziejkę, która robi okrzyki barbarzyńcy, albo nekromantę, który potrafi się teleportować i ma przy sobie ducha dębu, którego może przywoływać druid. Z pewnością nie znają również takich przedmiotów jak Annihilus (o którym nieco dalej) lub Uber Tristram.
Jedną z rzeczy, które wpływają na fenomen tej gry są dodane w ostatnich aktualizacjach przedmioty - takie jak wspomniany Annihilus czy nowa lokacja - Uber Tristram. W wielu grach stosuje się odrębny język, spotykany wyłącznie w danej grze, właśnie w Diablo II ilość tych skrótów językowych jest bardzo duża w przeciwieństwie do wielu innych gier.
Blizzard stale utrzymuje w tajemnicy wiele rzeczy w Diablo II na Battle.net, między innymi przycisk na chacie, który po włączeniu po raz ponad setny zmienia kolor i pojawia się napis "Doskonały Klejnot Aktywny", do dziś nikt do końca nie wyjaśnił po co tam jest. Podobnie jest z polowaniem na Diablo Clona, nikt do końca nie wie jak dobrze na niego polować. W grze można również znaleźć unikalne itemy, które nie mają swojego przeznaczenia oraz celu.

Fani Diablo II mogliby wymieniać walory gry w nieskończoność... Lecz ocena, czy ta gra jest fenomenem zależy już jedynie od czytelnika, nie od autora.
Ale i tak fanów Diablo II pod względem zdania, że ta gra jest fenomenem nikt nie przebije :)