Zareklamuj się na Strefie »
Nie masz jeszcze konta?
» Zarejestruj się
» Przypomnij hasło
PBF a sesja offline

PBF a sesja offline

Data opublikowania: 03.01.2009, 20:45

RPG zawsze było rozrywką trudno definiowalną. Nawet mając gotową odpowiedź na pytanie „czym jest RPG?” zawsze odnoszę wrażenie, że nie potrafię oddać tego, co najważniejsze. Na ogół więc, jeżeli wprowadzam kogoś do tematu gier fabularnych, staram się po zdawkowym opisie zaprosić go po prostu na sesję. Teorii dla początkujących w temacie RPGów nie znajdziemy za wiele, istnieje tylko twarda praktyka. Podobnie ma się rzecz ze wszystkim, co z grami fabularnymi związane, dlatego też opis, na czym polega PBF, należy potraktować nie jako definicję, a luźne wprowadzenie do tematu.

PBF jest skrótem od „play by forum”, czyli sesji prowadzonej przez forum dyskusyjne. Obok różnych wynalazków jak gra przez chat (PBCH) czy już niemal zepchnięta do podziemia forma rozgrywania sesji przez e-mail (PBEM), PBF jest alternatywą dla wszystkich, którzy nie mają wystarczająco dużo czasu/chętnych, by rozegrać sesję RPG w tzw. realu, czyli w sposób, nazwijmy to, tradycyjny.

Przygotowanie do gry RPG w świecie rzeczywistym nie wymaga cudów- ot, sxerować karty postaci, przynieść ołówek, gumkę, kostki, może coś do jedzenia czy picia, bo taka sesja to kilka godzin wyrwanych z życiorysu, a człowiek nie wielbłąd. Potrzebujemy także lokalu, takiego, by nikt przez czas gry nam nie przeszkadzał i nie wparował do pomieszczenia z przerażeniem w oczach, kiedy gracze czy prowadzący, zaangażowani w pełni w przygodę, zaczną krzyczeć, kłócić się, czy odprawiać nader głośno jakiś bluźnierczy rytuał. W samej rozgrywce potrzebne są chęci do odgrywania naszej postaci- czasem przyniesiemy jakiś rekwizyt, innym razem będziemy przez całą rozgrywkę starać się mówić zachrypniętym szeptem, by innych grających przeszły ciarki po plecach. Sesja w tradycyjnym wydaniu jest kilkugodzinną, zamkniętą całością, w czasie której gracze skupiają się na nieuchwytnym klimacie, osiąganemu dzięki zmysłom- zwłaszcza wzroku i słuchu, gdyż rekwizyty, ciemny pokój oświetlony tylko świeczkami, głosy odgrywających i lecąca w tle muzyka właśnie na to oddziaływują.

W grze przez forum na medialne doznania nie ma co liczyć. To, czym dysponujemy, można scharakteryzować w dwóch słowach- warsztat pisarski. Choć możliwości techniczne są coraz większe, a nikogo nie dziwi umieszczanie na forach grafik i plików multimedialnych, w PBFie kluczową rolę pełnią nasze możliwości przelewania myśli na klawiaturę. Grając na forum dyskusyjnym musimy dostosować nasz styl do konwencji- tak jak w normalnej książce, inne są standardy pisania w horrorze, inne w kryminale, nawet w lekkiej fantastyce obowiązują pewne zasady. Kierując naszą postać w takiej rozgrywce stoimy przed zadaniem przedstawienia tego, co robi, myśli i czuje bez tak pomagających możliwości jak grymas, gestykulacja, nagłe zerwanie się z miejsca- tutaj wszystko trzeba opisać tak, by zostać zrozumianym. Przygody forumowe raczej można zaliczyć do statycznych- raczej nie krzykniemy, nagle zaskoczeni jakimś postem w przygodzie. Mamy dużo czasu na przygotowanie opisu działań naszego bohatera, pisząc post często puszczamy sobie inspirującą muzykę.

Przy porównaniu obu typów rozgrywek lubię posługiwać się analogią tradycyjnej sesji do filmu, czy sztuki teatralnej, a PBFu do książki. W tradycyjnej, realowej przygodzie jesteśmy ograniczeni niejako do antycznej zasady trzech jedności- musimy w jednym czasie i w jednym miejscu zebrać graczy i prowadzącego, a akcja naszego scenariusza ograniczona jest czasem sesji- w ciągu standardowych 4 godzin, choćbyśmy nie wiem, jak się starali, „Pana Tadeusza” i „Władcy Pierścieni” nie streścimy. A jeśli nawet byśmy się tego podjęli, to wiele smaczków zginie i całość wyjdzie nędznie. PBF nie zna takich ograniczeń. Przygody trwają zdecydowanie dłużej, tygodniami, miesiącami wręcz, a znane są przypadki, kiedy już jakaś kampania na forum trwa od kilku lat, a gracze dalej dobrze się bawią. Kiedy spotykamy się na sesji realowej, czekamy na doznania, jakie dostarczy nam, po pierwsze, kontakt z ludźmi, których znamy i lubimy, a po drugie, dobra, krótka opowieść, którą sami tworzymy jako „aktorzy”. W przygodzie forumowej piszemy powieść. Rozgrywka toczy się bardzo długo, więc nie liczmy na stałe napięcie i zaangażowanie. Jednak czy jeśli znajdziemy grubszą książkę, oznacza, że jest ona nieciekawa? Sesje PBF dają więcej możliwości prowadzącemu w przedstawieniu otaczającej postacie rzeczywistości. Kiedy w realu Mistrz Gry opisuje bieżącą sytuację w grze, skupia się na tym, co najważniejsze dla postaci, o wielu szczegółach nie wspomni, by nie zmniejszyć dynamiki rozgrywki. Prowadząc przez forum, ten sam MG może napisać pełny opis tego, co w danej się dzieje. Jest to miecz obusieczny- o ile zdarzało mi się prowadzić udane improwizowane przygody w realu, o tyle prowadzenie PBFów bez przygotowania to niemal skazanie się na katastrofę- w ciągu kilku miesięcy gry zapał minie, a scenariusz się rozlezie. Chwilę taki nieprzygotowany prowadzący jeszcze będzie ciągnął swoją rozgrywkę, potem jednak projekt porzuci, dorzucając go do naprawdę długiej listy przygód o pomyśle dobrym, ale wykonaniu fatalnym.

Kończąc ten artykuł, nie mogę nie napisać o swoich doświadczeniach. Parę lat już gram i prowadzę i jeden, i drugi rodzaj rozgrywki. Nie silę się na odpowiedź, czy PBFy, czy przygody w czasie rzeczywistym są lepsze; to byłaby dyskusja o wyższości książek nad filmami. Dobra przygoda PBF jest jak dobra powieść- oddziałowuje na mnie jak twórczość Sienkiewicza, Lovecrafta czy Tolkiena, dając mi możliwość pełnego wejścia w daną rzeczywistość świata przedstawionego. Kiedy jednak idę do tramwaju, by spotkać się z graczami na sesję realową, czekam na nadchodzącą rozgrywkę. Jest wiele dobrych dramatów i mnóstwo świetnych filmów- może moja przygoda tak zostanie zapamiętana przez współuczestników sesji? Zachęcam więc do gry i prowadzenia RPGów pod każdą postacią; każdy model rozgrywki daje nam inne narzędzia do tego, co w grach fabularnych najważniejsze- żeby po zakończeniu sesji wyjść zadowolonym. A tych, którzy po przeczytaniu mojego tekstu chcą spróbować PBFów, zapraszam na Forum RPG.

Wyszukiwarka

Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać więcej? Znajdź podobne artykuły dzięki naszej wyszukiwarce:

Komentarze

Brak komentarzy. Może będziesz pierwszy?

Napisz komentarz

Komentowanie tylko dla zalogowanych użytkowników.