Zareklamuj się na Strefie »
Nie masz jeszcze konta?
» Zarejestruj się
» Przypomnij hasło
Dziady

Dziady

Data opublikowania: 04.11.2006, 14:32
Ostatnia edycja: 05.11.2006, 13:28

Dziady 

Skoro bohaterom Mickiewicza się to udało przywoływać dusze ludzi, żeby z nimi rozmawiać, to dlaczego graczom nie miałby się nie udać?

Przygotowanie rytuału:

Do Rytuału potrzebne są przynajmniej trzy osoby, zapałki lub krzesiwo oraz w zależności od potrzeby odrobina ususzonych ziół lub kocioł wódki. Ważne jest, żeby przeprowadzić go w nocy, nie ważne jest miejsc, lecz od tego gdzie jest odprawiany, może mieć on inne różne szanse powodzenia. Obrządek jest bardzo prostu, wystarczy tylko podpalić ususzone zioła i wypowiedzieć słowa, w sposób taki, że jedna osoba wypowiada słowa jako pierwsza, za pozostałe osoby (jakby chór) powtarzają je. Można zamiast ziół podpalić kocioł wódki i wypowiedzieć słowa rytuału. Różnica jest w tym, że paląc zioła przyzywamy tzw. duchy lekkie, które są dość przyjazne, natomiast podpalając kocioł wódki przyzywamy duch ciężkie, które są nieprzyjazne, a często wręcz wrogie.

 

Słowa rytuału do przyzywania duchów lekkich brzmią:

„Kto z Was wietrznym błądzi szlakiem,

W niebieskie wzleciał bramy,

Tego lekkim, jasnym znakiem

Przyzywamy zaklinamy.”

(te słowa wypowiada odprawiający rytuał (guślarz), za nim powtarza te słowa chór)

 

Słowa rytuału do przyzywania ciężkich duchów:

„Dalej wy z najcięższym duchem,

Coście do tego padołu

Przykuci zbrodni łańcuchem

Z ciałem i dusza pospołu.

Choć was anioł śmierci woła,

Was wzywamy, zaklinamy

Przez żywioł wasz, ognisko!”

(tak jak w poprzednim przypadku, słowa są powtarzane przez chór)

 

Warto też znać słowa, którymi można odesłać ducha w zaświaty:

„Idźże sobie precz, nieboże.

A kto prośby nie posłucha,

W imię Ojca, Syna, Ducha.

Widzisz Pański krzyż?

Zostaw nas w spokoju!

A kysz, a kysz!”

Słowa wypowiada się na takiej samej zasadzie jak poprzednio, jednak warto, żeby osoba prowadząc miała w ręce krzyż i wskazał nim w stronę widma. To powinno odesłać duszę w zaświaty, jednak jeśli nie przegna to zjawy, wtedy gracze muszą spróbować innych metod...

 

Co można osiągnąć:

Rytuał odprawiony dobrze, może się nie udać, ponieważ żaden z duchów nie chciał się pokazać, jeśli gracze zechcą mogą powtarzać rytuał do osiągnięcia upragnionego skutku. Zarówno przyzywając duchy lekkie jak i ciężkie bohaterowie nie mogą sprowadzić ducha konkretnej osoby, zawsze przybywa zjawa, który jest najbliżej lub jest najsilniejszy. Po odpędzeniu ducha i ponowieniu rytuału przybywa zawsze inna dusza.

Ważne jest również miejsce. Na cmentarzu lub na polu bitwy (nawet bardzo odległej w czasie) znajduje się najwięcej dusz i rytuał w takim miejscu (jeśli jest przeprowadzony poprawnie) ma 100% szanse powodzenia, jednak w takich miejscach przywołany duch jest  najczęściej bardzo silnego i chociaż może być pokojowo nastawiony, to jednak niezbyt pomocny. Im duch jest silniejszy, tym łatwiej go rozzłościć i tym trudniej go odesłać. W sporadycznych przypadkach może pojawić się więcej duchów. Przyzywając widma np. w pokoju, przybywają, tylko duch z danego miejsca, chociaż rytuał ma większe szanse niepowodzenia, to jednak duch w takim miejscu może być bardziej skory do rozmowy.

 Duchy mogą być doskonałymi informatorami, choć czasem mogą chcieć coś w zamian (najczęściej błahostkę). Zjawy zazwyczaj wiedzą niemalże wszystko o miejscu w którym się znajdują od chwili śmierci, „podglądają” jakby co robią śmiertelnicy. Duch może również powiedzieć to co pamięta ze swojego życia, lecz najczęściej jest do bardzo niewiele lub tylko chwila śmierci. Jednak duch może też kłamać (zwłaszcza ciężki) oraz być agresywny i zaatakować graczy, wbrew pozorom upiory potrafią dotkliwie zranić graczy, a na odwrót to już nie bardzo. Choć podstawowy egzorcyzm lub rytuał odpędzający powinien pomóc.  

Skutki uboczne:

Kontakt z duchami ma też swoje skutki uboczne, każdy kto zobaczy ducha pierwszy raz traci k4 punkty poczytalności, za drugim razem traci k3 (k6 podzielić na dwa) PP, za trzecim 1PP, a za czwartym i kolejnym już wcale. Prócz tego, że gracze mogą zostać zaatakowani przez ducha, to wbrew pozorom nie musi być ich najgorsze zmartwienie. Rytuał można powtarzać kilkakrotnie, nawet tej samej nocy, jednak zbyt częste jego odprawianie, nie więcej niż 3 razy dziennie i 5 razy na tydzień, może powodować, że badacze zaczną zbyt bardzo obcować z duchami. Pierwszym objawem może być widzenie (tylko widzenie, nic więcej) duchów na codzień. Kolejnym objawem będzie rozmowa z duchami bez odprawiania rytuału, napotkane duchy będą chciały rozmawiać z graczami, często w bardzo niewygodnych sytuacjach np. podczas rozmowy z jakimś BN. Ostatnim objawem jest, chęć upiorów, aby bohater do nich dołączył, czyli pragną jego szybkiej śmierci – np. przydarzy mu się jakiś wypadek, niewiadomo jak nóż poszybuje w powietrzu w stronę gracza, no cóż wypadki chodzą po ludziach.

 Choć od pierwszych dwóch stanów łatwo jest się uwolnić, wystarczy przez jakieś dwa miesiące nie odprawiać żadnego rytuału, a w szczególności tego. Jednak stan trzecie jest na tyle poważny, że bez pomocy egzorcyzmów nie można się obejść, jeśli graczowi uda wyjść się z tego stanu już nigdy więcej nie powinien odprawiać tego rytuału, jeśli jednak to zrobi od razu trafia do stanu trzeciego (omija pierwsze dwa).

Skąd dowiedzieć się o rytuale:

Najprostszą drogą do poznania rytuału jest przeczytanie drugiej części Dziadów A. Mickiewicza, gdzie zawarte są wszystkie istotne wskazówki na temat jego odprawiania. Jeśli jednak gracze nie są zainteresowani literaturą romantyczną, mają jeszcze jedną możliwość. Jeśli znajdują się gdzieś w środkowo-wschodniej europie, od napotkanego starca przypadkiem mogą się dowiedzieć, że za jego młodości raz w roku spotykano się, aby rozmawiać z duchami zmarłych. Jeśli graczy to zainteresuje, będą mogli dowiedzieć się więcej, jednak pamięć starca jest już słaba i może zapomnieć o jakimś istotnym szczególe.

Wyszukiwarka

Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać więcej? Znajdź podobne artykuły dzięki naszej wyszukiwarce:

Komentarze

Brak komentarzy. Może będziesz pierwszy?

Napisz komentarz

Komentowanie tylko dla zalogowanych użytkowników.