Spoglądacie na stary i podarty pergamin. Jest na nim wiele dziur, które utrudniają czytanie, a rozmazany atrament sprawia wrażenie jakby napisane słowa cięgle się zmieniały. Najprawdopodobniej fragment ten został wyrwany z jakiejś księgi, świadczy od tym numeracja na dole strony. Chociaż pergamin ten jest prawie całkowicie zniszczony udaje się przeczytać kilka pierwszych zdań.
Jako, ze kazano mi spisać historie tego, że świata, na potrzeby akademii, musiałem złamać wiele zasada... Sięgnąłem do samego źródła wiedzy o przeszłości, zacząłem wypytywać najstarszych elfów o zamierzchłe dni, o początek świata. Wydawało mi się to najlogiczniejsze, ponieważ to w legendach elfy są uważane, za pierwsze istoty na tym świecie. Pytałem się wielu, bardzo wielu, a odpowiedzi nikt nie mógł mi udzielić, aż pewnego dnia odpowiedź sama mnie znalazła... przyszła jak złodziej w nocy, okradając mnie ze wszelakiej wiedzy na temat świata, w którym wydawało mi się, ze do tej pory mieszkałem. Jak ów osobnik się nazywał nie wiem, czy był to elf, tego też nie wiem, bo jeszcze nigdy nie widziałem takiego człowieka, takiej istoty.
Fragmentu tekstu nie udaje ci się rozczytać. Jednak nie poddajesz się brniesz do przodu, aż zdaje ci się że znowu zaczynasz rozumieć sens słów i zdań.
Rozmawialiśmy długo, bardzo długo, myślę, że nawet kilka lat, lecz dokładnie nie wiem. Przekazywał mi wiedzie, odpowiadał na pytania, lecz nie na wszystkie, wiele wątków nie kończył, wielu nie chciał poruszać. Lecz nie mogę go za to winić bo i tak powiedział więcej niż mógł... W księdze tej znajdziecie opis wszystkiego co ważne dla istot tu mieszkających i dla historii świata. Spisałem wszystko co mówił, lecz niestety słabe na zdrowiu i pewnie nie uda mi się ukończyć działa, lecz to nie problem, ponieważ historia umrzeć nie może.
Nie szczędząc atramentu zaczynam zatem. Jak stary jest świat w ludzkich lata, tego powiedzieć się nie da. Wiadomo natomiast, że historia składa się z pięciu er. Dla nie widzących powiem, że era to wydarzenie, które zaburzyła strefę życia, śmierci i magii na świecie. Do tej pory takie wydarzenie zaistniało pięć razy, co dokładnie ze sobą przyniosły, o tym w dalszej części dzieła. Chyba wypadałoby naznaczyć, że dzieło to zacząłem pisać w 23 roku 5 ery, a drogi czytelniku obecnie jesteś w 576 roku 5 ery...
Dalej nie da się już nic przeczytać. Odkładasz pergamin. Zastanawia cię tylko jedna rzecz, skąd autor wiedział, że ktoś przeczyta pergamin właśnie w 576 roku 5 ery. Czy to zbieg okoliczności, że jest właśnie 576 rok, czy też jakaś magia? To pytanie pozostaje w twojej głowie jeszcze przez wiele dni.
Wyszukiwarka
Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać więcej? Znajdź podobne artykuły dzięki naszej wyszukiwarce: